- Kamunikat.org
- Бібліятэка
- Кнігазборы
- Калекцыі
- Іншае
Wszyscy pragniemy, żeby nas wszędzie traktowano z szacunkiem i kulturą. Niestety, nie zawsze tak jest. Nieeleganckie zachowanie, pospolite chamstwo bardzo nas denerwują i wytrącają z równowagi. Pewien Anglik, który mieszka w Grodnie od ponad 10 lat powiedział, że w ciągu tego czasu tylko dwa razy usłyszał słowo „przepraszam”. Jego to bardzo razi, nas już niekoniecznie. To „dziedzictwo” czasów sowieckich i burzliwych lat 90. Dawno temu wymyślono savoir-vivre. W słowniku czytamy, że to „zasady właściwego zachowania się w towarzystwie”. Oczywiście i to także, ale savoir-vivre to więcej. Najbardziej trafne tłumaczenie to „sztuka życia”, na którą składają się dobre wychowanie, maniery, etykieta, cnoty, kultura i intelekt, grzeczność. Ktoś powie, że savoir-vivre obowiązuje tylko arystokrację, dyplomację czy angielskich gentelmanów. Otóż nie, ma coraz większe znaczenie. Pisze o tym na swoim blogu o savoir-vivre Stanisław Krajski, który jest także autorem książek na ten temat. Na przestrzeni wieków stosunek do savoir-vivre się zmieniał jak i zmieniały się klasy ją reprezentujące. Sztukę życia upowszechniały przede wszystkim arystokracja i ziemiaństwo oraz w jakiejś mierzeduchowieństwo i mieszczaństwo. Potem z reprezentantów zbiedniałej arystokracji, zubożałego ziemiaństwa oraz chłopów i mieszczaństwa powstała inteligencja.