- Kamunikat.org
- Бібліятэка
- Кнігазборы
- Калекцыі
- Іншае
Każdy ma jakiś swój most. My z końca ulicy Michałowskiej mieliśmy za cmentarzem most na Dzierniakówce i płytką rzeczkę. Udawaliśmy, że pływamy – „po warszawsku, brzuchem po piasku”. Nie pamiętam, żebyśmy puszczali papierowe statki, ale kwiatki, listki, gałązki na pewno. Bywałam jako dziecko również na moście na ul. Błotnej. Tuż przy nim na brzegu Supraśli były już tłumy (w porównaniu z naszą Dzierniakówką).