- Kamunikat.org
- Бібліятэка
- Кнігазборы
- Калекцыі
- Іншае
Marcowe roztopy. Raz na kilka lat na przedwiośniu wylewa Supraśl i inne mniejsze i większe rzeki, tudzież zbiorniki wodne w naszej gminie. Ogromną wodę dokoła nurtu Supraśli widać z różnych miejsc w Gródku. Ostatnimi czasy to nieczęsty widok, bo śniegi nas nie rozpieszczają, ale jeszcze 20, 30 lat temu brodziło się w gumowcach po Baheńcu (podmokła łąka pomiędzy Michałowską a Białostocką i Polną) na przedwiośniu. Ci, którzy mają swoje działki usytuowane nieco niżej, może nie są uradowani faktem nadmiaru wody, ale ja mieszkam na niewielkiej górce i najczęściej mam za sucho na podwórku (słynne waliłskie piaski), więc jest szansa, że rośliny dostaną więcej wody w prezencie od topiącego się śniegu. Pod koniec lutego stopił się bałwan ulepiony na początku stycznia, a że mijaliśmy go codziennie, cała rodzina jakoś tak zżyła się z śniegowym maluchem. A propos przedwiośnia, ponoć rośliny mają nie cztery, a osiem pór roku, które wyznaczają kwitnące kwiaty i drzewa. A więc…